õî÷ó ñþäè!
 

Òàòüÿíà

57 ðîê³â, òåëåöü, ïîçíàéîìèòüñÿ ç õëîïöåì ó â³ö³ 55-58 ðîê³â

Çàì³òêè ç ì³òêîþ «êðàâ÷èê»

Witaj Gosciu

Tu w starych domach 

Cio*gle jeszcze marzno* serca  Choc* powiedzial ktos  Ze dobry nastal czas  Kazdy z daleka  woli mijac takie miejsca  Lecz tu  zyje ktos z nas  I czeka  Wcioz czeka na swoj czas  Czas wysniony  w kolorowych snach 

Witaj gos*ciu utrudzony  wiem, ze masz spraw zbyt wiele  W koncu wielki to s*wiat  Zaglo*daj czs*ciej w te strony  bo bardzo ciebie tu brak  zegnam cie smutny domu  Wietrze, porwij mnie w s*wiat  Pokaz mi miejsca  gdzie domy  nie majo* az tylu lat 
Po ciemnych ko*tach  i ulicach brukowanych  Szarosc sie plo*cze  a na glowy kapie strach  I chociaz cio*gle milczo*  domy zatroskane  To glos  dobywa sie  tlumiony  Tlumiony nawet w snach  Glos tlumiony 

Schowany w sercu zal 

( Goran .Bregovicz )